Cześc :)
Dziś chciałam Wam pokazać lakier, który niesamowicie spodobał mi się w drogerii i bez zastanowienia wrzuciłam go do koszyka. Jest to lakier Catrice z serii Ultimate Nudes. Seria ta podobała mi się już długo, jednak jakimś dziwnym trafem nigdy nie zdecydowałam się na zakup żadnego odcienia... Teraz to nadrobiłam i z koszyczka z przecenami wydłubałam mój kolor - Cotton Candy At Eiffel Tower. Musicie przyznać, że nazwa urocza, prawda? Kosztował 7,29 zł w Drogerii Natura.
Szukałam takiego cielistego, mlecznego kolorku, który wyglądałby na dłoniach naturalnie i elegancko. Cotton Candy At Eiffel Tower właśnie taki efekt daje - zadbanych, naturalnych dłoni.
Czasem potrzebuję odpocząć od koloru, albo sytuacja wymaga stonowanej stylizacji - wtedy ten kolor jest jak znalazł :) Lakier dzięki szerokiemu pędzelkowi dokładnie i szybko rozprowadza się po płytce, delikatnie smuży przy pierwszej warstwie i do uzyskania takiego efektu, jak na zdjęciach, potrzebuje 3 warstw. Można poprzestać na jednej lub dwóch, według uznania, ja jednak wolę mocniejsze krycie, choć w tym lakierze całkowite krycie nie jest raczej do uzyskania. Jednak efekt 3 warstw zdecydowanie mnie zadowala, tworząc ładną, równą warstwę mlecznego koloru. Lakier standardowo pokryty jest top coat'em wysuszającym Poshe.
Zużycie lakieru, widoczne na zdjęciach, jest efektem dwukrotnego użycia lakieru. Powiem szczerze, że całkiem mnie to cieszy, że zużywa się raczej szybko, bo istnieje realna szansa, że go kiedyś wykończę, co jeszcze się nie zdarzyło u mnie ;)
Jak się Wam podoba wata cukrowa na wieży Eiffel'a? :)
Bardzo ładny,naturalny kolor:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie nudziaki
OdpowiedzUsuńdelikatny, naturalny - podoba mi się
OdpowiedzUsuńbeż na paznokciach zawsze mile widziany
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, szkoda tylko, że tak słabo kryje :-)
OdpowiedzUsuńślicznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSliczny jasny idealne
OdpowiedzUsuńJa lubię takie gamy kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam takie naturalne kolory. Ten daje bardzo ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny mleczak :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, delikatny kolorek :-)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny odcień z Essence.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek <3 jak też mam problem ze zużywaniem lakierów do końca :)
OdpowiedzUsuńhigh five! ;)
UsuńTo ja polecę OPI Bubble bath :) jest zdecydowanie mniej problematyczny i można nim stopniować efekt.
OdpowiedzUsuńkolejny OPI? ;) dzięki, będę mieć go na uwadze :D
UsuńBardzo lubię ten lakier :)
OdpowiedzUsuń