Cześć :)
Były już zużycia [ KLIK ], teraz czas na ulubieńców :)
Dziś na szybko post z kilkoma produktami, które były zdecydowanie faworyzowane w marcu.
- Płyn micelarny Be Beauty - temat wałkowany ciągle i wszędzie, to moja 2 buteleczka i na pewno nie ostatnia :) pisałam o nim tutaj ---> KLIK
- Brokatowy lakier W7 Cosmic Mauve [ nazwy nie jestem w 100% pewna, bo nie ma jej na buteleczce, wytropiłam ją w sieci ;) ] - jeden z najpiękniejszych brokatów, z jakimi miałam do czynienia :) na moich paznokciach w marcy wulądował ok 4 razy, co na mnie, osobę nie lubiącą zbytnich wydziwień, jest niezłym wynikiem :) mogłyście go zobaczyć tu ---> KLIK i jeszcze na pewno się pojawi, obiecuję :)
- Lakier Revlon 607 Hazy - marcowa zdobycz, idealny szary kolor, kremowy i po prostu boski! Włąśnie mam go na łapkach po raz 3 w tym miesiącu, a takie powtórki u mnie rzadko się zdarzają ;)
- Krem BB Missha Perfect Cover No.21 - moja nowa wielka miłość - odkąd odebrałam ją z poczty, upiększa moją twarz każdego dnia. Lekka konsystencja, idealne krycie i twałość. Na pewno napiszę o niej więcej :)
- Macadamia Healing Oil - świetny olejek, ja używam go na końcówki, czasem też do wygładzenia długości - świetnie chroni włosy, wygładza je i pięknie pachnie. Dodatkowo bardzo wydajny, używam go od 3 tygodni po każdym codziennym myciu, a zużyłam go tylko do wysokości etykiety :)
- Woda toaletowa Zara Woman Floral - świeży, kwiatowy zapach, którym w tym miesiącu przywołuję wiosnę. Niestety, nieskutecznie, ale zapach wciąż daje nadzieję :)
Nie utrzymuje się cały dzień, ale to tylko woda toaletowa, nie wymagajmy wiele ;)
- Róż Sleek Suede 921 - to moje totalne zaskoczenie marca :) kupiłam go na blogowej wyprzedaży za zaporową kwotę 3 zł :) Jest to matowa cegiełka, ale oswoiłam się z tym kolorem i w marcu niepodzielnie ożywiał moją trupiobladą twarz :) mocno napigmentowany i trzeba ostrożnie nakładać, również ze względu na kolor ;) mam ochotę na inne odcienie!
- Pomadka Neutrogena - mój pomocnik naustny. Doskonale nawilża [pierwszy w składzie jest olejek rycynowy] i chroni usta na długi czas. Jesteśmy ostatnio nierozłączne ;)
A co Wy zaliczacie do swoich ulubieńców w tym miesiącu?
P.S. Nie dajcie się zmoczyć! Ani nabrać dziś ;)
Znam jedynie pomadkę ochronną Neutrogeny i mogę potwierdzić jej zbawianne działnie :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, to niezły ustopomagacz :)
UsuńWlasnie kupilam tego micela Be Beauty i sie sprawdza calkiem fajnie:) Zastanawiam sie nad olejkiem z makademia:)
OdpowiedzUsuńfajnie, że i Tobie spasował :)
Usuńolejek polecam, najlepiej w tej mini wersji 10 ml do wypróowania, do większe dość dużo kosztują
muszę kupić w końcu ten płyn z biedrony ;)
OdpowiedzUsuńKupiłam ten micel, szczęka mi opadła, chyba napiszę też o nim parę słów, bo warto.
OdpowiedzUsuńCzekam na posta o Misshy, bo właśnie ten odcień myślę, żeby zakupić, miałam styczność z numerem 13 dla prawdziwych bladziochów.
Jeszcze myślę nad tym ze Skin79 - Intense Classic Balm (lepsze krycie podobno).
Pytałaś u mnie, ale widocznie zapomniałam napisać Ci tutaj :P
jest naprawdę świetny :)
Usuńo Misshy napiszę, zbieram się, więc mam nadzieję, że nastąpi to szybko ;)
o Skin 79 też słyszałam dużo dobrego
nie miałam niczego z prezentowanych:)
OdpowiedzUsuńa jakich masz ulubieńców tego miesiąca? :)
UsuńMuszę wreszcie upolować ten płyn micelarny! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWarto! :)
UsuńMadziu a dlaczego nie napisałaś nic o różu ze sleeka? taka byłam ciekawa, bo ostatnio je oglądałam i zastanawiałam się czy nie kupić ;)
OdpowiedzUsuńale ze mnie gapa! ;) już uzupełnione :)polecam te róże, mój jest superowy!
UsuńTen lakier brokatowy chętnie bym przetestowała, lubię jak coś fajnie się błyszczy na pazurkach :D
OdpowiedzUsuńja go naprawdę lubię :)
Usuńpłyn micelarny to także mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńniewiele jest osób, którym nie pasuje :)
UsuńO Mishce czytałam, ale rozbieżne recenzje i się zniechęciłam ;)
OdpowiedzUsuńPłyn BeBeauty uwielbiam :D
Pozdrawiam serdecznie :)
moja opinia o Mishce jets jak najbardziej pozytywna :) trzeba chyba spróbować na własnej skórze :)
Usuńpłyn micelarny jest ostatnio hitem :)
Pozdrawiam :)
muszę obczaić te perfumy z Zary :)
OdpowiedzUsuńjest wiele zapachów i naprawdę fajne :) moje są podobno czymś ala euephoria CK ;)
UsuńNeutrogena jest wspaniała więc nie dziwię się, że lubisz pomadeczkę :)
OdpowiedzUsuńnie wszystkie ich produkty lubię, ale akurat pomadka im się udała :)
Usuńnie znam żadnego z Twoich ulubieńców.. sama takowych nie posiada chyba.. jak się czegoś uczepię, to uzywam dłużej niż przez miesiąc i to raczej ulubieniec kwartału :P
OdpowiedzUsuńto są moi pierwsi ulubieńcy, całkiem możliwe, że niektóre rzeczy znajdą się i w kolejnych :)
UsuńUwielbiam ten płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńAle stosuję go tylko do demakijażu oczu :)
ja też głównie do oczu, czasem wieczorem do tonizowania twarzy :)
UsuńPiękny ten brokat! :)
OdpowiedzUsuń:) dzięki
Usuń