Cześć :)
Na dniach pojawi się post o zużyciach czerwcowych, ale dziś nie miałam siły robić zdjęć śmieciom, więc wybrałam focenie makijażu ;)
Niestety wielkich umiejętności makijażowych nie posiadam, czasem uda mi się coś w miarę ładnego zmalować i się cieszę :) Tak jest dziś - naszło mnie na niebieski makijaż oczu i nawet wyszło ;)
Mam niebieskie oczy i teoretycznie nie powinnam używać niebieskich cieni, ale kto mi zabroni? ;)
Nie jest idealnie i na pewno dałoby się lepiej, mam nadzieję, że kiedyś się nauczę - jeśli macie dla mnie jakieś porady, wskazówki piszcie proszę śmiało!
↑ prawe oko
↑ lewe oko
Na całą powiekę nałożyłam jasny cień oznaczony gwiazdką z palety Sleek'a Darks, to pokryłam warstwą cienia Everyday Minerals w odcieniu Free Wheelin' Denim, zrobiłam kreskę niebieską kredką z Sephory w odcieniu Shimmer Navy 19, w wewnętrznych kącikach oczu nałożyłam jasny niebieski cień z YSL o numerku 9, a w załamaniu powieki rozratłam niewielką ilość matowego granatu z paletki Sleek'a - oznaczony gwiazdką. Na linii wodnej wylądowała standardowo cielista kredka Max Factor'a, brwi podkreślone kredką z Essence, a na rzęsach Clump Defy Max Factor.
Na twarzy mam podkład Chanel Vitalumiere Aqua, bronzer z duo Sephory, korektor Collection 2000 i na policzkach Cha Cha Tint z Benefitu.
Całość prezentuje się tak :)
Ja jestem całkiem zadowolona :)
Jak Wam się podoba?
I co sądzicie o używaniu cieni do powiek w kolorze oczu?
Mnie się podoba :) szczególnie kolor kreski, który ładnie wydobywa tęczówkę.
OdpowiedzUsuńSama często sięgam po niebieskości, lubię monochromatyczne makijaże i ... dobrze się w nich czuję.
A dla kontrastu dałabym mocno roztarty fiolet na dolną linię rzęs :)
Dziękuję :)
Usuńkredka z Sephory do kreski też mnie urzekła kolorem :)
Dałam fiolet na dolną powiekę przed wieczornym wyjściem - rzeczywiście fajowo :D nie wymyśliłabym takiego połączenia :) dziękuję za radę :*
Proszę bardzo :)
UsuńLubię łączyć ze sobą w taki sposób kolory, poza tym dobrze będzie też wyglądać mocna zieleń. Spróbuj, a może akurat? :)
Masz bardzo fajne podejście do łączenia kolorów - me likey :D
UsuńNa pewno spróbuję z zielenią, skoro fiolet wypalił!
Dziś też bawiłam się rano w malowanie, za niedługo pokażę, jestem ciekawa, co mi powiesz o tym makijażu :D
bardzo ladny!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo podoba mi się ten makijaż, pasuje do Twoich oczu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodoba mi się!
OdpowiedzUsuńciesze się :)
Usuńfajne oczko
OdpowiedzUsuńJa tam lubię jak ktoś obala mity, bo na pewno jest nim to, że niebieskookie nie powinny się malować na niebiesko. Ja mam brązowe i używam brązów..
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to właśnie współgra z oczami i od razu widać jakiego koloru są :)
Ślicznie Ci w tej grzywce <3
(ja mam doczepianą, bo się nie mogę zdecydować na tak mocne cięcie.. a taka prosta podoba mi się najbardziej :))
Ja w sumie nie wiem, czy to mit, chyba w jakiejś babskiej gazecie dawno temu wyczytałam, że nie maluję się oczu pod kolor tęczówki...
UsuńA brązy też lubię :D
Dzięki :* Ja grzywkę bardzo lubię, już chyba nie mogłabym z niej zrezygnować ;)
Fajnie, chociaż może bardziej smoky bym z tego zrobiła :)
OdpowiedzUsuńwiesz, jeszcze do ludzi musiałam wyjść, więc nie przesadzałam z ilością cienia, ale wieczorem dołożyłam fioletową kreskę i było mocniej :)
UsuńMi też się podoba mimo, że za niebieskością na powiekach nie przepadam. Nie przejmuję się także dobieraniem kolorów odnośnie tęczówki. Uważam, że powinnyśmy malować się tak aby czuć się w kolorach jak najlepiej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, też mam takie podejście :)
UsuńJa na przykład nie lubię fioletów, choć teoretycznie powinny mi pasować ;)
Ja również jestem niebieskooka ;))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!
high five! :)
UsuńNie wiem czemu do niebieskich oczu miałby nie pasować niebieski makijaż :) Moim zdaniem jest bardzo ładnie i taki makijaż wydobywa kolor Twoich tęczówek. Kreseczka tez super, jedyne co bym zmieniła, a właściwie dodała to mocniej podkreślona dolna powieka :)Wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :*
UsuńPrzed wieczornym wyjściem dodałam mocniejszą kreskę na dolnej powiece i rzeczywiście fajnie było :) choć taka delikatna wersja jak na zdjęciach też do mnie przemawia :)
Ojacie jaka Ty jesteś śliczna kobieto!!
OdpowiedzUsuńOd dawna Physicians Formula zadziwia mnie swoimi paletkami cieni do poszczególnych kolorów oczu. I oni robią je tak jak Ty dzisiejszy makijaż :) Niebieskie cienie do niebieskich oczu, zielone do zielonych, brązowe do brązowych itd.
Podoba mi się :)
Czyli coś w tym jest, żeby dobierać cienie do koloru tęczówki :)
UsuńDziekuję za miłe słóka :*
Ojjj tak, pewnie że tak :) ślicznie :*
OdpowiedzUsuń^^
UsuńMnie też przekonałaś :)) śliczny kolor tej kredki z Sephory <3
OdpowiedzUsuńdzięki :) dam Ci pomacać, jak przyjedziesz :D
UsuńTen kolor świetnie pasuje do Twoich oczu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ! :)
UsuńBardzo ładnie Ci to wyszło :) Ale ja w takim makijażu nie umiałabym chodzić, muszę mieć obie powieki podkreślone :D
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńno j ana dole też mam trochę cienia, ale mocno roztartego, więc nie jest tak całkiem goło ;)
bardzo fajnie to zmalowałaś :)
OdpowiedzUsuńja mam niebiesko-szare oczy i często maluję się szarym cieniem, nie widzę w tym żadnego problemu ;)
dzieki :)
UsuńMi również bardzo się podoba :) jestem za tym, żeby każdy używał tego, co mu się podoba, a nie tego co wypada :D
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy :)
Usuńdokładnie, jeśli się w czymś dobrze czujesz, to jest najważniejsze :D
a czemuż to niebieski miałby nie pasować do blue oka?
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba ten makijaż i Ty w nim:)
Ja mam brązowe ślipia i maluje się na brązowo;)
Maluj oko i pokazuj nam częściej , masz fajne oczka:)
a gdzieś takie wymysły wyczytałąm dawno ;)
UsuńDziękuję bardzo :*
haha, postaram się, ale ja dośc oporna jestem zarówno w kwestii makijażu jak i robienia porządnych zdjęć ;)
Podoba mi się. Ja też lubię się w niebieskościach dzięki temu moje niebieskie oczy są intensywniejsze ;)
OdpowiedzUsuńTeż podoba mi się ten efekt podkreślenia koloru oka :)
Usuńświetnie wyszło! pasują Ci takie niebiskości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
Usuńbardzo ładnie zgrałaś kolor cienia z kolorem tęczówki , podoba mi się i lubię niebieski w makijażu
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to, bo zastanawiałam się, jak się Wam spodoba :)
Usuńdo twarzy Ci w tych kolorach. :)
OdpowiedzUsuńNiebieskości to nie moje kolory ale Tobiepasuje taki makijaż :)
OdpowiedzUsuńJa nnp nie lubię fioletów w większości ;)
Usuńdziękuję :)
Ja jestem za nakładaniem na powieki tego, co nam się podoba. Nie widzę przeszkód w takim kolorystycznym połączeniu, które zaproponowałaś, przeciwnie - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńKredka z Sephory jest rzeczywiście piękna :)
A tak off topic - Twoje włosy wyglądają na bardzo gęste - oddaj mi trochę :P
Fajnie, że Ci się podoba :)
Usuńkredka skradła moje serce po swatchu w perfumerii :D
Dzięki, rzeczywiście są gęste, ale raczej się nie dzielę ;)
Żeby bardziej podkreślić tęczówkę zamiast granatowej kreski zrobiłabym czarną. I jeszcze jakiś cień na dolnej powiece może delikatny brąz albo jakiś 'rudy' kolor :)
OdpowiedzUsuńAczkolwiek i tak mi się podoba :)
Usuń