Hej :)
Ostatnio moje paznokcie przechodzą jakiś okres buntu i porażki - ciągle się rozdwajają, łamią w połowie, są bardzo podatne na uszkodzenia.
Wszystko zaczęło się jakoś na początku maja, kiedy skończył mi się Nail Tek Foundation II, którego używałam już ok 2 lata. Chciałam coś zmienić, bo nie chronił już moich paznokci i nie odżywiał ich wystarczająco - wszystko z nimi było okej, ale nie chciały za bardzo rosnąć, bo po osiągnięciu pewnej długości łamały się.
Zdecydowałam się na odżywkę Herome, od dłuższego czasu miałam ją na oku, a to za sprawą wpisu u Extension Beauty KLIK.
Zamówiłam ją na allegro. Okazało się, że sprzedawca jest oszustem i zablokował konto, nie wysyłając oczywiście towaru. Zamówiłam jeszcze raz tydzień później, u innego sprzedawcy, ale wybrałam wysyłkę zwykłą, nie poleconym. Więc nie doszło, teraz pewnie jakaś pani na poczcie ma przynajmniej ładne paznokcie... W ostatnią niedzielę się wkurzyłam i zamówiłam jeszcze raz, tym razem z wysyłką poleconą priorytetową. Dziś odebrałam :D Jak to mówią, do 3 razy sztuka ;)
Dziś zaczęłam 14 dniową kurację, mam nadzieję, że będą efekty, podobno już po pierwszych kilku dniach można zauważyć, że paznokcie są twardsze, mocniejsze. We'll see ;)
Odżywkę aplikuje się po jednej warstwie przez 2 dni, trzeciego zmywa i od nowa.
Drugą rzeczą, która mnie zainteresowała na tyle, że postanowiłam i jej spróbować, jest olejowanie paznokci. Czego to kobiety nie wymyślą, nie?
Na początku byłam sceptycznie nastawiona, ale przeczytałam wpisy u Idalii KLIK, KLIK i doszłam do wniosku, że spróbuję, przecież krzywda mi się nie stanie :)
Przygotowałam sobie mieszankę w starej buteleczce po lakierze. Użyłam rybek keratynowych GAL [ to te niebieskie ], około 7 sztuk, resztę buteleczki uzupełniłam olejem rycynowym i jojoba. Dziś już 4 dzień aplikuję tę mieszankę min 5 razy dziennie na skórki wokół paznokci i paznokcie i jestem w szoku, jak wyglądają moje skórki! One są piękne :D Nie zadzierają się, nie są suche, bajka po prostu :)
Teraz stosuję obydwa preparaty na raz. Pomalowałam dziś pierwszy raz paznokcie odżywką Herome, zostawiając jednak ok 2 mm odstępy od skórek. W te wolne miejsca aplikować będę miesznakę olejową - chcę, żeby nie docierała tylko do skórek, ale też do macierzy paznokcia i odżywiała je kompleksowo :)
Mam nadzieję, że uda mi się podratować moje cienkie i rozwarstwiające się paznokcie...
A Wy macie jakieś swoje sposoby na ładne paznokcie?
ja stosuje odzywki, microell, i essiakowe, oliwki do skorek i kremy:) bardzo poprawily mi sie pazurki:) trzymam kciuki za kuracje i podziwiam za olejowanie:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie na Microcell tez mam ochotę, ale ona jest dość droga, więc zostawiam ją na koniec, jak już nic nie pomoże ;)
Usuńolejowanie jest wciągające :D siedzę sobie przed serialem i misiam skórki pędzelkiem z olejkiem ;)
Wow! zazdroszczę konsekwencji we wcieraniu olejku :)
OdpowiedzUsuńKochana, a próbowałaś odżywki Eveline? ja w tamtym roku miałam problem z połamanymi, cienkimi paznokciami i zrobiłam sobie miesięczną kurację. Jest o niebo lepiej. Teraz używam odżywki tylko jako bazy pod lakier kolorowy :)
Dzięki :D
Usuńwiesz co, próbowałam, ale ona nie tobiła totalnie NIC z moimi paznokciemi...
w takim razie mam nadzieję, że ta kuracja przyniesie oczekiwane efekty! :)
UsuńJa też ;)
UsuńPowiem Ci, że ostatnio przez calcium p. trochę paznokcie mi się osłabiły. Teraz próbuję odżywki z jedwabiem firmy Kosmed, ale i tak na wakacje zamierzam je utwardzać masą, bo zawsze mi to pomaga ;D Po zdjęciu masy paznokcie mam tylko chwilowo słabe, a potem już im się nic nie dzieje :)
OdpowiedzUsuńprzez CP? Ja też zażywam, już miesiąc, ale myślałam, że to powinno pozytywnie wpłynąć na paznokcie...
UsuńJa tam wolę swjoe natualne, bez kombinowania ;)
Ja nigdy nie miałam problemów ze skórkami to się nie wypowiadam :) paznokcie jakoś szczególnie też mi się nie łamały ale w ryzach trzyma je 8w1 Eveline :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
UsuńMi eveline w ogóle nie pomagała, nie miała żadnego wpływu na moje paznokcie, równie dobrze mogłam jej nie nakładać ;)
Ja nie problemów z paznokciami, nigdy nie miałam i nigdy nie używałam do nich niczego oprócz lakieru i pilniczka :)
OdpowiedzUsuńAAAAAle Ci zazdroszczę! :)
UsuńU mnie podstawa to Nail Tek, który dla mnie jest ideałem. Poza tym staram się wmasowywać masełka i kremy, ale tutaj z systematycznością bywa różniej ;)Trzymam kciuki za udana kurację :D
OdpowiedzUsuńU mnie też był ideałem przez długi czas, niestety nic nie trwa wiecznie ;)
UsuńDziękuję :) Mam nadzieję, że się uda :)
Ja w swoje wcieram olejek arganowy.
OdpowiedzUsuńCzyli masz szczęśliwe skórki :D
UsuńMiałaś pecha z tym Allegro ;[
OdpowiedzUsuńna skórki stosuję masełko Burts Bees i wystarczy jedna aplikacja dziennie, żeby wyglądały idealnie. polecam jakby co ;)
wyjątkowega, jak rzadko...
Usuńwiele dobrego słyszałam o tym masełku, będę je miała na uwadze na przyszłość, dzięki :)
Fajny pomysł z tym olejkiem, muszę wypróbować, obecnie stosuję migdałowy i gotowe mieszanki olejków, różnica niesamowita ;)
OdpowiedzUsuńJa już drugiego nia zauważyłam różnicę :) mam ochotę na olejek migdałowy, kupię go, jak wykończę obecne :)
UsuńTa odżywka Herome chyba też działa na zasadzie formaldehydu tak jak Nail Tek . U mnie Nail tek też działał do czasu .
OdpowiedzUsuńWiem, ale mam nadzieję, że może jest jakaś inna dawka czy coś ;)
UsuńMogę Ci polecić cynk i selen organiczne z Walmark , cynk 10 zł a selen 16 zł , działają na bank , gdy tylko odstawiłam paznokcie poleciały strasznie ale już kupiłam następne opakowania .
UsuńDziękuję :*
Usuńoo ciekawe jakie bedą efekty dłuższego stosowania ;)
OdpowiedzUsuńteż się zastanwaiam ;)
UsuńStosowałam Herome, jak moje paznokcie były w opłakanym stanie, ale musze przyznać, że szczególnie to mi one nie odratowały płytki.
OdpowiedzUsuńjejku, nawet nie mów!
UsuńJa polecam wcieranie oleju rycynowego w paznokcie i skórki. Jest on bardzo tani (buteleczka kosztuje ok 2/3 zł) i dostępny w kazdej aptece.
OdpowiedzUsuńTak, jak pisałam, zrobiłam sobie miesznakę olejową, właśnie z rycynowym ;)
UsuńNo wlasnie :D juz sie nawet paznokcie olejuje hehe :)
OdpowiedzUsuńważne, że są efekty :D
UsuńZ przygodami ale trzymam kciuki aby kuracja się udała..Nawet mam jakąś oliwkę ale strasznie jestem leniwa..myślę, że w skrytości ducha pogodziłam się z tym, że nie będę mieć ładnych paznokci :))
OdpowiedzUsuńNie daj się! Walcz ;)
Usuń