Poszłam po spodnie... czyli wczorajsze zakupy kosmetyczne ;)

Hej !

Jeśli zastanawiacie się, czy udało mi się kupić spodnie - potwierdzam, upolowałam idealne w Zarze ;) Byłam też jednak na kupnie nowego korektora, a że dziwnym zbiegiem okoliczności w Sephorze -20% obecnie, to same rozumiecie...


Tutaj zbiorczo, kijowe zdjęcie - please ignore. Niżej są lepsze ;)


Pojechałam po korektor do Galerii Krakowskiej, bo tylko w tamtej Sephorze jest Urban Decay, z której to firmy chciałam korektor - wszyscy go chwalą! Rzecz jasna, nie mieli ich w ogóle, czekają na dostawę, dostępne tylko testery - moje wieczne szczęście [ jak ostatnio byłam je zmacać, nie było testerów... ]. Porozmawiałam chwilę z konsultantką, powiedziałam czego oczekuję i o dziwo, była w stanie mi pomóc i naprawdę dobrze doradzić. Tak oto przytuliłam korektor Make Up Forever. Cena to 159 zł. Po 20% zniżce wyszło 127,20 zł, ale jako, że byłam szczęśliwą posiadaczką bonów do Sepho, zapłaciłam jedyne 27,20 zł - niezły deal :)


Tutaj prezentacja koloru, który na zdjęciu wydaje się być trupi, ale w rzeczywistości idealnie dopasowuje się do mojego ryjka. Mój odcień to 4. Korektor ma 15 ml, więc bardzo dużo i z wstępnych testów wnoszę, że krycie będzie boskie.


Te z Was, które znają Galerię Krakowską, wiedzą doskonale, że należy odwiedzać drogerię obok sklepu C&A. Kiedyś nazywała się Mediq, teraz chyba to zmienili. Esku - to tam po raz pierwszy się spotkałyśmy, pamiętasz? :) Tak więc weszłam tam i wczoraj, żeby tradycji stało się zadość. Szukałam toniku, bo woda różana, której używałam przez ostatnie 2 tygodnie jednego wieczoru postanowiła mnie epicko uczulić [ rozważam posta na ten temat, chcecie? ] i nie zaufałam jej już więcej. Padło na hibiskusowy tonik Sylveco [ 16,99 zł ], a że trafiłam znowu na obeznaną w temacie panią konsultantkę [ btw, moją imienniczkę ^^ ], capnęłam nieco więcej niż zakładałam ;) Żel micelarny Vis Plantis wydawał się ciekawy, z chęcią go przetestuję, bo opis zachęcający. Kosztował 4,99 zł.


Wybrałam sobie też serum z witaminą C od Avy, myślałam o nim już od dłuższego czasu. Chciałam postawić na Sesdermę, ale na razie wypróbuję dużo tańszą wersję, może akurat będzie super? Serum kosztowało 19,99 zł. Przy kasie wzięłam jeszcze płatki pod oczy za 3,50 zł, bo po prostu lubię takie gadżety, skóra młodsza nie jest i warto ją wspomagać :)

Jestem bardzo zadowolona z tych nowości, oczekuję po nich wiele dobrego. Cieszę się też, że oparłam się chęci zakupu kolejnego szamponu do włosów - silna wola taka silna ;)

30 komentarzy:

  1. 4,99? Serio? Daj znać jak przetestujesz, bo jestes zbyt dobra w kuszeniu mnie jeśli chodzi o nowości kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jakaś promocja była.
      To raczej taki zwykły żel, bez zapachu, więc zachwytów raczej nie będzie.

      Usuń
  2. No nie wierzę - dziś zamówiłam na Triny ten hibiskusowy tonik do twarzy Sylveco, a Ty widzę, że również go wybrałaś:) W Sephorze też już parę rzeczy kupiłam i jeszcze mam w planach kupno innych do czasu trwania promocji.
    Natomiast idealnych spodni również szukam, ale znaleźć nie mogę:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz, co a zbieg okoliczności :)
      Ja do Sepho już raczej nie zajrzę, na razie jestem zaspokojona kosmetycznie, przynajmniej tak mi się wydaje.
      Powiem Ci, że u mnie ciężko było, naprawdę. Zazwyczaj kupuję spodnie w Mango albo C&A, ale tym razem najpierw poszłam do Zary i tam mi się poszcześciło.

      Usuń
  3. jestem ciekawa płynu micelarnego

    OdpowiedzUsuń
  4. Skąd ja to znam, wczoraj byłam "po buty";)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje zakupy zawsze się tak kończą :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, tak to bywa, jak wokoło tyle sklepów kosmetycznych ;)

      Usuń
  6. bardzo fajne zakupy. Lubię Avę - ciekawi więc mnie bardzo to serum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mile wspominam ich kremy pod oczy, mam nadzieję, że serum się sprawdzi.

      Usuń
  7. Super kosmetyki, też bardzo lubię tę drogerię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno, mają naprawdę szeroki wybór, bardzo to lubię. To chyba po Pigmencie moja druga ulubiona drogeria w Krakowie :)

      Usuń
  8. Mi kończą się wszystkie korektory jakie posiadałam i czaję się na coś nowego. Nie mam dostępu do MUFE ale zobaczę na stronach internetowych, może tam uda mi się również stać szczęśliwą posiadaczką tego korektora bo słyszałam wiele dobrego na jego temat:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja o dziwo, korektory miewam po jednym egzemplarzu :) Miałam dotąd Collection, ale chciałam odmiany. Po pierwszym dniu z MUFE stwierdzam, że się polubimy, świetnie kryje i daje radę pod oczami. Widziałam ten korektor na stronie Strawberrynet.com, mają darmową wysyłkę na cały świat, sprawdź sobie :)

      Usuń
    2. Dziękuje na pewno tam sprawdzę. Kuszą mnie jeszcze inne korektory ale zobaczymy jak to wyjdzie w "praniu":D

      Usuń
  9. Niezły deal z tym korektorem :) Tonik hibiskusowy z Sylveco jest super, zużyłam dwa opakowania i choć obecnie robię sobie od niego przerwę - taka natura kobiety - to serdecznie polecam, nie powinnaś być nim zawiedziona :) A serum AVA z wit. C to mój wielki HIT - uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic nie miałam, ale z ava i sylveco musze wreszcie kupic, tylko swoje zapasy uszczuplę)

    OdpowiedzUsuń
  11. To serum z wit. C wygląda kusząco :) Kiedyś regularnie sięgałam po Aurigię, ostatnio jakoś ją zaniedbałam. Jak poużywasz daj znać jak się sprawdza, może też w końcu powtórzę kurację witaminką C :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bony do Sephory <3
    Z Full Cover jestem średnio zadowolona. Fakt, ładnie zakrywa wszelkie niedoskonałości (tutaj jest mistrzem), ale pod oczami chciałam go używać i niestety okazało się, że to nie dla mnie. Za ciężki jest, zbyt tępy i po kilku godzinach wyglądam, jakbym miała 50 lat :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Super okazja ci się trafiła z tym korektorem :) Ja niestety mam tylko kartę white i ciężko jest mi ustrzelic okazję -20% :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa jak sie sprawdzi ten żel micelarny Vis Plantis :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No powiem Ci, że całkiem przyjemna cena za ten korektor Ci wyszła :D jestem ciekawa jak Ci się sprawdzi! PS. A tak serio, to ja też muszę wybrać się na poszukiwania spodni! (czego nie znoszę) :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten hibiskusowy tonik kusi ;) Zaciekawiłaś mnie tym żelem micelarnym Vis Plantis ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. No z korektorem to zrobiłaś dobry deal :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Serum z Avy mnie kusi, ale boję się że wysypie mnie po glicerynie. Daj znać jak się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. O, ja też tak chodzę "po spodnie"! :) fajne produkty, chętnie poczytam recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Deal na ten korektor to rzeczywiście miałaś świetny :)
    Tez mam ten tonik z Sylveco i oczarowana jestem od 1-wszego użycia. Stosuję zamiennie z wodą różaną i mam nadzieję, że epickiego uczulenia nie będzie.
    Czekam na recenzję serum z witaminą C.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)


Proszę o kulturę wypowiedzi, komentarze obraźliwe oraz reklamowe będą usuwane.