29 marca 2014

Zoya, Rue ♥


Cześć! :)

Jaki piękny weekend mamy! Właśnie [ no dobra, nie tak właśnie, ale byłam jeszcze na zakupach w Naturze ;) ] wróciłam z pracy, odsapnę trochę i wybieram się na spacer z Kebsem, bo aż żal nie skorzystać z takiej słonecznej pogody! :)

Dzisiejszy post będzie o pięknotce, która skradła moje serce. Mowa o lakierze firmy Zoya z kolekcji Naturel, którą najchętniej skompletowałabym całą, gdyby nie wysokie ceny. No może bez jednego egzemplarza ;)

Rue to piękny nudziakowy kolor, w zależności od światła wpadający w beż lub delikatnie rozbielony wrzos. Niesamowicie podoba mi się, jak wygląda na paznokciach, świetnie współgra z moją skórą. Kolor jest niebanalny, niepowtarzalny i naprawdę uniwersalny, więc z ochotą po niego sięgam, dodam, że dość często ostatnio :)

Rue świetnie kryje po 2 warstwach, nie ma mowy o prześwitach. Pędzelek jest cienki, początkowo się tego obawiałam, bo wolę szersze, ale niesłusznie - żadnych problemów z aplikacją nie ma. Rue cechuje świetna wytrzymałość, noszę ją zazwyczaj do 6 dni bez żadnych uszczerbków, jedynie końcówki się minimalnie ścierają. Świetny wynik.

Lakier kupiłam za niestety wygórowaną ceną 43 zł w sklepie Maani.pl, ale o ile przy zakupie biłam się z myślami, tak teraz nie żałuję ani jednej złotówki na niego wydanej. Jakość idzie w parze z kolorem, łatwością aplikacji i trwałością, co w sumie daje naprawdę świetny produkt. Co tu dużo mówić - chcę więcej! Zaopatrzyłam się już w wymarzony piasek Carter, a w przyszłości na pewno kupię niejedną buteleczkę od Zoya :)

Wybaczcie nieciekawe zdjęcia - miałam na dniach zrobić nowe, z lepszym tłem, ale niestety połamałam paznokcie i teraz mają długość zerową, co nie wygląda dobrze na zdjęciach ;)






Jak się Wam podoba Zoya Rue? 
Piękna, prawda? :)

45 komentarzy:

  1. Jest piękny! Bardzo lubię takie uniwersalne odcienie : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor jest cudowńy i wspaniałe sie prezentuje na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli masz blisko do Krakowa lub Poznania, warto się wybrać na targi kosmetyczne. Tam te Zoyki chodzą jakoś po 28zł, a piaski po 34zł :) Mam nadzieję, że Rue będzie nie długo moja <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam blisko do Krakowa i wybieram się na najbliższe targi, ale niestety ma nie być Zoya :(

      Usuń
  4. ładny ładny ładny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny kolorek Madziu - widzę, że ostatno jesteś bardzo "zojowa" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 2 buteleczki Zoya i totalnie mnie zachwyciły ♥

      Usuń
  6. kuszą mnie lakiery Zoya,muszę w końcu sobie sprawić :) kolorek nie mój ale u Ciebie mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolorek śliczny, chociaż cena nie przemawia do mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, naprawdę pięknie wygląda!:D super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze lakierów tej firmy, ale ten kolor mnie zauroczył :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor faktycznie bardzo ładny i krycie również tylko ta cena :/

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny nudziak! ja czekam na moją pierwszą Zoykę - Blu : ))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest piękny!
    Na paznokciach prezentuje się idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny nudziaczek, bardzo lubię takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja bardzo lubię takie beżowe kolory na paznokciach, zawsze do wszystkiego pasują, ten jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak, to moje klimaty, o których jakoś ostatnio zapomniałam i ciągle trzaskałam konkretne kolory na paznokcie :) ślicznie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dobrze, w końcu wiosna i trzeba postawić na kolor! :)

      Usuń
  16. Piękny ;) jednak obawiam się, że z moją skórą by nie współgrał :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Rue jest absolutnie przepiękna *_* :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny, lubię takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojojoj! Jaki cudowny! Wygląda super :) Przypomina mi trochę OPI Tickle My Francey. Masz śliczne paznokcie, a tak poza tym też obawiałabym się cienkiego pędzelka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziaku, pędzelka nie ma co się obawiać, naprawdę! :)
      Dziękuję :)

      Usuń
  20. Niepozorna piękność :)
    Oh gdybym tylko nie miała bana na lakiery ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, każdy ban się kiedyś kończy ;)

      Usuń
  21. Rewelacyjny wynik. Chyba nigdzie się z takim nie spotkałam, dlatego uważam, że jest wartej swojej ceny. Kolorek jak najbardziej mój :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. ojeju jakie cudowne paznokcie, idealne wręcz pod wzgledme kształtu i długości kolor tez piekny :) cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, bardzo miło słyszeć takie pochwały :)))

      Usuń
  23. Wygląda ciekawie :) Mam w swych zbiorach coś nudziakowego z Rimmela i jakoś tak nie używam zbyt często.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zazwyczaj sięgam po nudziaki, kiedy mam krótsze paznokcie, ale Rue jest tak boska, że chce się nią malować non stop ;)

      Usuń
  24. Dobrze, że takie zdjecia chociaż udało Ci skę zrobić, bo kolor jest pjękny i warty uwag :) Zoyki i moje serce skradły. U mnie też drastyczna zmiana długości przez ich stan, już zapomniałam co to problem z paznokciami. Powodzenia w zapuszczaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że kiedyś wrócę do tematu, bo Rue jest tego warta :)
    Dziękuję i wzajemnie!

    OdpowiedzUsuń
  26. ile lakierów... raj!
    piękny nudziak :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest piękny :) Jak bezproblemowo kryje przy dwóch warstwach to ja z chęcią się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. bardzo mi się podobają takie nudziakowe kolory :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)


Proszę o kulturę wypowiedzi, komentarze obraźliwe oraz reklamowe będą usuwane.