Witajcie poniedziałkowo! :)
Zgodnie z obietnicą, którą Wam dałam w poprzednim poście książkowym, dziś kolejna porcja przeczytanych ostatnio książek. Mam ten luksus, że nowości i większość interesujących mnie tytułów mam na wyciągnięcie ręki, stąd też ostatnio wzmożone czytelnictwo u mnie :) A lista książkowych chciejstw wciąż się wydłuża, więc takie posty będą się pojawiać w miarę regularnie, taką mam nadzieję :)
A tak apropos listy czytelniczej, to mam konto na portalu Lubimyczytać.pl, bardzo się z tą platformą polubiłam. Jeśli i Wy tam istniejecie, zapraszam, tutaj mój profil : KLIK
Stephanie Evanovich, Miłość w rozmiarze XXL - miłosna książka, typowo babska. Rzecz o młodej wdowie, która po śmierci męża zajada swoje smutki, aż do osiągnięcia rozmiaru XXL. W samolocie spotyka znanego trenera personalnego gwiazd, coś jak nasza Chodakowska i podczas rozmowy umawiają się na treningi. Ona trenuje pod jego eksperckim okiem, chudnie, układa sobie życie po stracie męża, a on dopiero po jakimś czasie uświadamia sobie, że mu na niej zależy. Na drodze do szcześliwego związku staje im jego reputacja i upodobania w kwestii kobiet, jest interakcja z przyjaciółmi, dramatyczne zwroty akcji w stylu "nie mogę z nim być, powiedział o mnie coś złego!". Innymi słowy - typowa miłosna historyjka, jedynie konwencja trochę inna. Dobrze się czytało tę książkę jako taki "odmóżdżacz" przez kilka wieczorów. Jeśli potrzebujecie lekkiej, niezobowiązującej lektury, sięgnijcie po tę książkę :) Swoją drogą to prawie gotowy scenariusz filmowy, ciekawe kiedy Hollywood się za to zabierze ;)
Magdalena Kordel, Malownicze. Wymarzony Dom - ciepła i miła opowieśc o dziewczynie, która rzuca faceta dupka, głupią pracę i spontanicznie kupuje dom na wsi w Sudetach, z daleka od wielkiego miasta, rozpoczyna nowe życie. W książce przeplata się kilka historii, każda opowiedziana poruszająco, a całość maluje [ jak to w Malowniczem ;) ] obraz przyjacielskiego życia na wsi, gdzie wszcscy wszystkich znają mniej lub bardziej. Jest śmiesznie, momentami melancholijnie, nie ma przesady. Akcja wartka i wciągająca, kartki przewraca się z przyjemnością. Książka napawa optymizmem, napisana jest z humorem i zrozumieniem meandrów ludzkich uczuć i zachowań. Sczerze polecam!
Walerij Paniuszkin, Rublowka. Przewodnik po podmoskiewskim rezerwacie milionerów, miejscu gdzie władza i pieniądze są sąsiadami - znakomicie napisana książka - reportaż. Poznajemy osiedle miliarderów rosyjskich, ich styl i tryb życia, specyficzne zasady i reguły bogaczy. O tym, co i jak robią, jak się budują, ubierają, o Barvikha Luxury Village i dlaczego codziennie ruch uliczny wstrzymywany jest na 40 minut, przeczytacie w Rublowce. Warto, oj warto! Ja książkę przeczytałam w jeden dzień - pochłania jak najlepszy kryminał lub powieść fantastyczna, którą w pewnym sensie jest dla takiego zwykłego, szarego człowieka, jak ja ;)
Ruth Brandon, Wstydliwa historia piękna - prezent od przyjaciółki, która wiedziała, że od dawna mam ochotę na tę książkę. Utrzymana w reporterskim stylu relacja z powstania i rozwoju firmy L'Oreal na tle ówczesnych wydarzeń historycznych. Jest też trochę o Helenie Rubinstein, jednak to założyciel L'Oreala ma bardziej niechlubny życiorys i to o nim więcej w książce znajdziemy. Kolaboracja z Niemcami i antysemityzm to tylko jedne z zarzutów stawianych założycielowi imperium kosmetycznego i jego następcom. Jak dla mnie książka zbyt mocno skupiona na politycznym aspekcie działania firm kosmetycznych, ale dowiedziałam się kilku ciekawych informacji i lektury nie żałuję. Jeśli interesuje Was taka tematyka, warto sięgnąć po tę pozycję, bo jest naprawdę rzetelnie napisana.
Znacie te tytuły?
Co ciekawego u Was do czytania? Może mi coś polecicie?
Ja zmykam na ciuchowe zakupy, bo dziś dzień wolny ^^
Ja zmykam na ciuchowe zakupy, bo dziś dzień wolny ^^
Lubie lubie a się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMiłość w rozmiarze XXL faktycznie może być książką, która zainteresowałaby Hollywood :DDwie ostatnie książki bardzo mnie zainteresowały. Zapisuję! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam Ci podsunąć lekturę :)
UsuńTrzeci tytuł wpisuję na listę 'chcę przeczytać' :)
OdpowiedzUsuńWarto! Nawet bardzo :)
UsuńRublowka mnie bardzo zaciekawiała będę jej szukać:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, polecam :)
UsuńCzytałam Miłość w rozmiarze XXL, zbieram się do pisania jej recenzji do pracy :D
OdpowiedzUsuńI jakie są Twoje wrażenia?
Usuńżadnej książki nie znam, ale mam na wszystkie ochotę :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury zatem! :)
UsuńTych pozycji zupełnie nie znam. Teraz mam ochotę każdą przeczytać :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podsunęłam Ci te kilka tytułów :)
Usuńchciałabym przeczytać "Miłość w rozmiarze XXL":)
OdpowiedzUsuńXXL to cos co mnie ciekawi :) musze wybrac sie na zakupy ksiazkowe! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! :)
UsuńDwie pierwsze pozycje książkowe z chęcią bym przeczytała bo lubię od czasu do czasu coś lekkiego złapać w dłoń - niestety dwie ostatnie totalnie nie mój klimat czytelniczy :)
OdpowiedzUsuńTak, ja również lubię lekkie lektury :)
UsuńJa męczę " Ona i On " .. ciężko mi idzie :P
OdpowiedzUsuńTzrymam kciuki, żeby Ci trochę łatwiej poszło :)
Usuńmyślę, że Miłość w rozmiarze XXL by mi się spodobała :D
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe :)
UsuńNie znam tych ksiazek, ale chyba czesc poznam
OdpowiedzUsuńNo to miłego czytania :)
UsuńNie znam tych tytułów, ale muszę przyznać, że zapowiadają się bardzo ciekawie, zwłaszcza Rublowka oraz Miłość w rozmiarze XXL :)
OdpowiedzUsuńRublowka jest świetna! Każdemu polecam - nie dość, że interesująco napisana i momentalnie wciąga, to jeszcze porusza naprawdę nieznaną tematykę.
Usuńogladalam telewizyjna "wersje" rublowki, chetnie siegne po ksiazke:)
OdpowiedzUsuńJest taka? nie wiedziałam! Znajdę to gdzieś w sieci?
UsuńNie znam zadnego z tych tytulow. Gratuluje wzmozonego czytelnictwa. U mnie ostatnio srednio w tym temacie. :/
OdpowiedzUsuńWiadomo, kwestia czasu :) No i na dodatek ja mam tak, że czasem czytam okropnie dużo, a potem mam kilka tygodni posuchy ;)
UsuńW Empiku jest promocja 3 za 2, więc zgarnęłam 2 książki dla siebie, trzecią wybrał sobie tata. ;) Aktualnie czytam książkę autorstwa Johna Greena. ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie pozycja nr 2 i 3 --> może być ciekawie. :)