Witajcie listopadowo! :)
Lubię raz na jakiś czas [ niestety za rzadko ] oderwać się od codzienności i przyjechać do Rodziców. Teraz właśnie siedzę w swoim pokoju w domu rodzinnym i piszę do Was. Fajnie jest od czasu do czasu przespać się w swoim starym łóżku [ matko, jakie ono wąskie! ;) ], zjeść obiad Mamuni [ dziś były schabowe^^ ] i wybrać się na długi spacer po okolicy z Tatą, posprzeczać z Bratem [ tradycja ], a potem oglądnąć razem odcinek Teleexpresu [ też tradycja ]. Dość świętozmarłowej dygresji [ swoją drogą zbyt radosnej jak na okoliczności pobyty w domu ;) ], przejdźmy do właściwego powodu postu!
Przed Wami dwa lakiery, które całkiem niedawno wpadły w moje ręce. Jeden dostany, drugi kupiony na wyprzedaży blogowej. Zestawiłam te dwa lakiery w kompozycji bynajmniej nie jesiennej, ale kto mi zabroni? ;) Mam nadzieję, że się Wam to wszystko spodoba, bo przyszalałam jeszcze z naklejkami wodnymi ;)
China Glaze w odcieniu Too Yacht To Handle kupiłam za 5 zł na blogowej wyprzedaży - niezła gratka, prawda? Ten mocno nasycony [ aparat trochę zjadł mi kolor :( ] miętusek pochodzi z letniej kolekcji 2013 i jest naprawdę piękny! Spokojnie wystarczyły mi dwie warstwy do pełnego krycia.
Lilianka z Colour Alike to mój pierwszy lakier tej firmy i przywędrował do mnie od przemiłej Dagmary z Infinity Blog, znacie, rzecz jasna? :> Lilianka jest z kolekcji Trele Pastele i jest jaśniutkim fioletem, który w słońcu skrzy się holograficznymi drobinkami. Przypomina mi kolorem wrzos, stąd też ten wrzos w tytule posta ;) Dwie warstwy dają radę, choć trzeba uważać, bo lakier jest dość lejący.
Połączenie tych dwóch lakierów wpadło mi do głowy jakoś tak niespodziewanie, ale wyjątkowo zgrane duo stworzyły, postanowiłam więc to uwiecznić i opisać dla potomności ;) Do głowy strzeliło mi też, żeby zaakcentować wrzosik czymś jeszcze i tak oto sięgnęłam po wodne naklejki, których użycie już jakiś czas temu wytłumaczyła mi sąsiadka i paznokciowa blogerka - Agnieszka ;) Mi się podoba!
Co sądzicie o takim połączeniu?
Pochwalcie się, co u Was na paznokciach aktualnie!
Miłego wieczoru!!!
Bardzo ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Takie dość nietypowe jak na mnie, ale nosiło mi się całkiem dobrze :)
UsuńZ tego wszystkiego (boskie paznokcie) zatrzymałam się na schabowych. Matko jak ja bym zjadła schabowego!
OdpowiedzUsuńHaha, wbijaj :)
UsuńJakie śliczności paradiso,paradiso ;)
OdpowiedzUsuńTak po prawdzie to sama wolałabym być na tym jachcie, ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi wrzos na jachcie ;P
UsuńU mnie Essie Sand Tropez:D polaczenie ladne, ale zbyt szalone dla mnie;) za to cena Chinki swietna!
OdpowiedzUsuńLubię takie nudziaki jak Sand Tropez :) Ja od czasu do czasu szaleję, żeby za nudno nie było ;) Cena super, udało mi się kilka lakierów w takich cenach dorwać :)
UsuńLilianka jest piekna na paznokciach. Moj ukochany wrzos :) Chinka tez cudnie wyglada. Lubie takie szalenstwa. Zazdroszcze mozliwosci powrotu do domu rodzinnego i spania e wlasnym lozku, w swoim pokoju. Bardzo zazdroszcze, ale tak pozytywnie. Dobrze, ze u tesciow jestem mile widziana i przez nich kochana.
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio polubiłam wrzosy :) Szaleństwa od czasu do czasu nie są złe :) Cieszę się, że mogę tu wracać, chociaż Mama zagarnęła moje wszystkie szafy w pokoju ;) Ale tak na serio, fakt, że mam dobre relacje z Rodzicami i że w ogóle ich mam, wiele znaczy... Cieszę się, że i Ty masz taką grupę ludzi, która Cię przyjęła i kocha :)))
UsuńMnie sie bardzo podoba :) uwielbiam turkus na pazurkach a ten jest wyjatkowo sliczny :)
OdpowiedzUsuńwrzosik wymiata, holograficzne lakiery bardzo lubie :)
Super polaczenie :) naprawde udane :******
To się cieszę :) Ja też przepadam za turkusem / miętą. Ta jest mocno intensywna, niestety na zdjęciach tego tak dobrze nie widać, bo mam byle jaki aparat ;)
UsuńCzasem takie połączenia przychodzą niespodziewanie na myśl :)
Buziaki! :*
Przepiękne kolory i nawet fajnie się łączą, nie przypuszczałabym ;)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo udało mi się coś fajnego zrobić ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKomentarze reklamowe są usuwane.
UsuńGdybym nie zobaczyła tych kolorów na Twoich paznokciach, nie wpadłabym na pomysł takiego zestawienia. Ładnie, choć ja wolę sam turkus.
OdpowiedzUsuńWiadomo, każdy ma swoje preferencje, ja zazwyczaj też lubię jednokolorowy manicure, ale tym razem postanowiłam przyszaleć ;)
UsuńBardzo fajne kolorki
OdpowiedzUsuń:)
UsuńChyba bym wybrała sam turkusowy, ale ciekawie wygląda takie połączenie.
OdpowiedzUsuńJa akurat miałam nastrój na małe pomieszanie z poplątaniem :)
UsuńBardzo mi się to twoje mani podoba :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę :))
UsuńŚwietne zestawienie wykombinowałaś :D
OdpowiedzUsuńTak niespodziewanie mi wpadło do głowy ;)
UsuńCałkiem przyjemne połączenie! :) U mnie aktualnie Midnight Cami :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest MC, ale nie zdecydowałam się na niego, bo mam całkiem podobny z Deborah, a i tak rzadko takie błyskotki noszę ;)
UsuńPiękny ten turkus :)
OdpowiedzUsuńJa zaraz wrzucam na paznokcie Essiaka Parka Perfect ;)
Miłego wrzucania :)))
Usuńduet wygląda świetnie, chyba sama zgapię od Ciebie tą kolorystykę ;)
OdpowiedzUsuńGo ahead :)
UsuńWydaje mi się, że taki neibieski to z każdym kolorem się nieźle komponuje, a że fiolety uwielbiam to Lubię to! U mnie piasek z Wibo, ale coś nie jestem pewna tych kolorów, są strasznie brudne. Wyglądają jakbym pół dnia rąk nie myła ;))
OdpowiedzUsuńOoo, Siostra, jakie ładne połączenie! Nie powiedziałabym, że fiolet z taką miętką może tak dobrze wyglądać, a tu proszę!
OdpowiedzUsuńpiekny mietowy:)
OdpowiedzUsuńja szaleję po obejrzeniu swatchy za Colour Alike Cumel, ale jeszcze nie kupiłam, bo a) mam za dużo lakierów, b) właśnie nie byłam pewna, czy konsystencja mnie nie zabije. Pewnie i tak się skuszę, jak tylko znajdę dobry powód :D a ten CA przypomina mi Lilactric z Catrice.
OdpowiedzUsuńZaskoczę Cię, ale pastele to jeden z trendów na tą jesień ;) Pięknotki!
OdpowiedzUsuńChinka bardzo mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńA ja wciąż mieszkam z rodzicami, więc jak na razie spanie w moim własnym łóżku nie jest dla mnie czymś specjalnym :D Oprócz tego, że jest baardzo wygodne! ;D
OdpowiedzUsuńDuet fajny kolorystycznie, nie pomyślałabym o takim połączeniu. Ale mięta to dla mnie zdecydowanie kolor na wiosnę/lato, a nie na teraz :)
Wrzos jak najbardziej - bardzo ładny :) Ten niebieski/miętowy mnie osobiście nie przekonuje, zwłaszcza w tym zestawieniu. Ja bym stawiała tylko na wrzos ;)
OdpowiedzUsuńmięta jest piękna <3
OdpowiedzUsuńwow super dobrane kolorki :)
OdpowiedzUsuń