Witajcie...
Wczoraj, ponad tydzień po zakupie szczoteczki Clarisonic Mia, opublikowałam poniższy post. Dzięki komentarzowej rozmowie z Joanną zdecydowałam się zarejestrować moją szczoteczkę na stronie producenta. Niestety pojawiła się informacja "Lot code is invalid"... Również dzięki Joannie trafiłam na Wizażowy wątek [ KLIK ], w którym wypowiada się więcej oszukanych osób. Zdecydowałam się na skontaktowanie z Citeam, przed chwilą wysłałam do nich maila. Będę czekać na rozwój wydarzeń i informować Was o tym.
Jest mi przykro i bardzo smutno, że się nacięłam, niemniej bardzo dziękuję tym czujnym osobom, które pomogły mi to odkryć :) Mam nadzieję, że sprawa szybko się rozwiąże, a ja dostanę pieniądze z powrotem na konto.
Teraz będę musiała reaktywować słoiczek i chyba doskładać do końca barbarzyńskie sześć stów ;) Czasem jednak nie warto oszczędzać :/
Zdecydowałam się napisać nowego posta w tym temacie, żeby wyświetlając się w aktualnościach, dotarł do większej ilości osób. Właściwy, wczorajszy post znajduje się TUTAJ.
Napisałam także o sytuacji na Facebook'u - jeśli chcecie, możecie udostępnić tę informację dalej, może komuś pomoże...
Zapraszam do komentarzy, byle tylko nie komentować mojej głupoty. Uwierzcie, to już skomentowałam sobie sama. Wiele razy ;)
wspolczuje... ja juz nie ryzykuje zakupow w internecie, szczegolnie gdy wiem ze cos jest podrabiane
OdpowiedzUsuńJa też teraz już będę ostrożniejsza...
UsuńSzkoda, że natknęłaś się na podróbkę, ale ja bym jej chyba nie oddawała. Skoro wywołała u Ciebie efekt wow i czułaś że buzia jest oczyszczona a kremy lepiej się wchłaniają to znaczy, że działa w zasadzie jak oryginał, a była dwa razy tańsza. Środek to tylko mechanizm napędzający drganie szczoteczki, więc jest taki sam. Możesz dokupić w Sephorze wymienną końcówkę i tyle :)
OdpowiedzUsuńJustyno, teraz już boję się używać tej szczotki. Przecież skoro Clarisonic opatentowało swoją technologię, coś w tym musiało być. Poza tym podróbka na bank nie przeszła żadnych testów i nie mam gwarancji, że używając, nie narażam skóry na jakieś niebezpieczeństwo. Przecież szczoteczka może się np okazać nieodporna na wodę i jak dojdzie do spięcia? Wolę nie ryzykować... Mam nadzieję, że odzyskam pieniądze i wtedy kupię sobie oryginał...
Usuńjednak cudów nie ma :/ echh co moment trzeba uważać na oszustów
OdpowiedzUsuńwspółczuję
Niestety :/
UsuńMam nadzieję, że wszystko uda się rozwiązać korzystnie dla mnie i zobaczę swoje pieniądze...
pisalam Iwetto na FB, ze to moze byc podroba, bo Clarisonic nie ma oficjalnego dystrybutora w PL, ale podobno polskie prawo (tu zostala wspomniana rekojmia) daje poczucie bezpieczenstwa, wiec wierze ze wszystko sie dobrze skonczy:))
OdpowiedzUsuńPamiętam, pamiętam... Mam nadzieję, że uda się odzyskać pieniądze, na razie jestem dobrej myśli, bo na tym wątku wizażowym dziewczyny pisały, że oddawano im pieniądze :)
UsuńOj, bardzo mi przykro :(
OdpowiedzUsuńMi też :(
Usuńkurcze, strasznie mi przykro... jeju, wszędzie oszustwa...
OdpowiedzUsuńŻaneto, mi też... Trzeba niestety uważać na każdym kroku... :/
UsuńCo za szkoda! Mam nadzieję, że uda się wyjaśnić sytuację. Aczkolwiek to całkiem dziwne, że Citeam ma takie produkty. Są chyba grupą Allegro i wydawało mi się, że kontrolują takie rzeczy :/
OdpowiedzUsuńLinko, ja też liczę na szybkie wyjaśnienie i zwrot pieniędzy. Tak, należą do grupy Allegro, ale najwyraźniej to już nic nie znaczy... ech...
Usuńprzykra sprawa, ale trzymam mocno kciuki żeby się wszystko wyjaśniło na Twoją korzyść!
OdpowiedzUsuńyy... jeju, szkoda :(
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współólczuję, mam nadzieję że pieniązki zostaną Ci oddane i szybciutko dozbierasz pieniązki;*
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak wyszło:(
OdpowiedzUsuńeeeeech. No dobra, nie ma co się tu łamać. Niech tylko kasę oddają!
OdpowiedzUsuńPS wszedzie zło, psia mać
przykra sytuacja :( mam nadzieję, że wszystko dobrze się potoczy :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale pech :( Kochana, tak mi przykro! :* Mam nadzieję, że szybko uda się wyjaśnić sprawę i odzyskasz pieniądze!
OdpowiedzUsuńnajgorzej ;< przykro mi
OdpowiedzUsuńWspółczuję i trzymam kciuki za szybki zwrot kasy :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci, bo wiem ile radości Ci to sprawiło. Mam nadzieję, że otrzymasz zwrot pieniędzy bez najmniejszych problemów. :*
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, naprawdę. To nie jest głupota, po prostu ucieszyłaś się, że można kupić taniej szczoteczkę Clarisonic i zaufałaś portalowi, który najwyraźniej nie sprawdza ofert, które przez niego "przechodzą".
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za za pomyślne rozwiązanie sprawy!!
;-*
kurcze, strasznie mi przykro... i nie myśl o głupocie tylko o tym, jak bezczelni są sprzedawcy. ja też bym się cieszyła, że mam coś takiego dużo taniej, więc w ogóle się Tobie nie dziwię. mam nadzieję, że sprawa zostanie szybko i z większą klasą (niż sprzedaż) załatwiona.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Szkoda, że tak się stało :/
OdpowiedzUsuńJednak oszczędność nie zawsze popłaca. A coś w tym jest, że szczotka za 600zł kosztuje nagle 300. No szkoda, szkoda.
Chętnie bym wypróbowała oryginalną, czy nawet podróbkę, ale te ceny są dużo za duże. Jednak poradzę sobie własnymi rękami czy też zwykłą szczoteczką do twarzy, która się sama nie kręci ;)
Czułam pismo nosem, ze coś nie tak z tą szczotka i ceną :/
OdpowiedzUsuńale kicha ;/ ja się zawsze zastanawiam jak sprzedawcom nie wstyd handlować podróbami...
OdpowiedzUsuńcoraz częściej czytam posty w których blogerzy piszą o kupionych podróbkach, niektórzy w cenie oryginałów; świat schodzi na psy ...
OdpowiedzUsuńżyczę Ci abyś odzyskała pieniądze i kupiła oryginalną szczoteczkę jak najprędzej :)
Tak jak pisałam na fb, trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy!
OdpowiedzUsuńO nie :((( a cieszyłam się razem z Tobą :( mam nadzieję, że sprawa szybko się wyjaśni
OdpowiedzUsuńo kurde... nie wierzę... a cieszyłam się z Tobą i sama się zastanawiałam nad zakupem... dobrze że krucho u mnie z kasą... koniecznie napisz co i jak... a ja dawno wyleczyłam się z grupowych zakupów - teraz już wiem że to ściema dla naiwniaków (sorry)
OdpowiedzUsuńNapiszę na pewno, jak się sytuacja rozwinie... Ja już też, boleśnie, niestety, ale wyleczyłam się z takich zakupów :/
UsuńPozwoliłam sobie podlinkować Twój post na wizażu, gdzie dziewczyny również myślały o zakupie za pośrednictwem tego portalu, mam nadzieję że nie będziesz zła, zrobiłam to w dobrej wierze :*
OdpowiedzUsuńPrzykro mi bardzo, ze sprawa tak wygląda. I tak jak na wątku zapewne zauważyłaś ile jest tych podróbek, tak wydać połowę kwoty na podróbkę....to jednak zbyt wiele. Liczę, że odzyskasz co Twoje! Ściskam :*
Extension, coś Ty, bardzo dobrze zrobiłaś, sama mogłam na to wpaść :* Im więcej ludzi się dowie, tym lepiej... Ech... :(
UsuńMam nadzieję, że uda się sprawę rozwiązać szybko i pomyślnie :)
o mały włos też bym się dała nabrać, ale akurat któraś vlogerka wspomniała o tej podróbce na portalu zakupów grupowych i przeszła mi ochota na zakup tego urządzenia. Mam nadzieję, że sytuacja szybko się wyjaśni i zwrócą Cię pieniądze. Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńJa kiedyś kupiłam sobie coś z MAC i Benefitu na allegro i dość długo żyłam w przeświadczeniu, ze to oryginały w bardzo korzystnych cenach :P potem mnie wyedukowała blogosfera i YT ;) Nie ma co się obwiniac Kochana, każdy się kiedyś na pewno na coś dał złapać, mi by nie przeszło przez myśl, ze na Citeam sprzedają podróbki :/ Mam nadzieję , że sprawa się szybko rozwiąże i już niedługo będziesz się cieszyć oryginałem ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, jaka szkoda...
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie twoje rozczarowanie...
Wiesz Kochana, to już nie jest zwyczajne oszustwo, to już właściwie przestępstwo. Bo takie kopiowanie jest karalne. A z tego co pamiętam, to jeśli strata wynosi min. 250 zł, to można to zgłosić...
Taka informacja, w razie gdyby sprzedawca stwarzał problemy i nie chciał oddać kasy...
Trzymam kciuki!
każde oszustwo można zgłosić; poza tym sprzedaż podróbek jest karalna ...
UsuńNo właśnie, tak jak napisałam, kopiowanie, czyli podrabianie jest karalne...
Usuń@ Madzia, mam nadzieję, że uda ci się wszystko tak załatwić, abyś była zadowolona i aby ci zwrócili pieniądze. ..
Próbuję rozwiązać tę sprawę cały czas, dzięki za miłe słowa! ;*
UsuńJejku, mam nadzieję że to szybko się wyjaśni :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy:)
OdpowiedzUsuńja tak kiedyś przez Groupona kupiłam 4 butelki Revlona Color Stay w baaaaardzo korzystnej cenie i potem srałam po gaciach, czy jednak nie przyjdą podróbki. Na szczęście tak się nie stało, ale już więcej nie zaryzykuję takich zakupów, za duże nerwy. No i szkoda, że Groupon i inne tego typu inicjatywy w żaden sposób nie chronią konsumentów przed podróbkami :(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że sprawa rozwiąże się pomyślnie :)
OdpowiedzUsuńChociaż tak jak wspomniałam w mailu, mój kod był dobry. Nie wiem z czego to wynika, ale nawet kiedy porównywałam ją w necie to wygląda na oryginał. Sprawdzałaś swoją pod tym kątem, czy tylko po kodzie?
Iwetto, po kodzie sprawdziłam dopiero wczoraj, wcześniej porównałam na każdy możliwy sposób wygląd wszystkich części i wychodziło mi zawsze, że jest okej...
UsuńNiestety po kodzie wszystko wyjdzie, nawet jeżeli wszystko wygląda ok, nie ma żadnych różnic w wyglądzie itd, to jeżeli kod nie przechodzi, to znaczy, że to jest podróbka. Cudów nie ma:(
UsuńStrasznie mi przykro, tak się cieszyłaś :/ Tyle pieniędzy, mam nadzieję, że uda Ci się je odzyskać.
OdpowiedzUsuńKochana życzę ci aby sprawa rozwiązała się pomyślnie dla ciebie. Trzymam mocno kciuki aby tak było.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dobre rozwiązanie sprawy. :*
OdpowiedzUsuńEhh, jeszcze osatnio Ci gratulowałam zakupu, a teraz taki zonk :( Mam nadzieję, że sytuacja szybko się rozwiąże!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoją notkę jeszcze w pracy, ale nie miałam czasu odpowiedzieć. Przykro mi Madziulku :(
OdpowiedzUsuńSzkoda!!! Mam nadzieję, że dostaniesz zwrot pieniędzy lub oryginalny towar.
Tym postem tylko utwierdziłaś mnie w tym, że lepiej będzie jak zapłacę 200zł więcej w Sephorze za Mia 2 niż mniej na allegro. Chęć zaoszczędzenia jest duża, ale 400zł za szczoteczkę to też dużo,tym bardziej, że może to być za podróbkę..
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci i koniecznie daj znać jak to się wszystko rozwiąże
Znalazłam informację że do 14lutego jest -15% w sklepie internetowym Sephory, wystarczy wpisać kod promocyjny, sprawdzałam i działa. Rabat się nalicza w koszyku :)
OdpowiedzUsuńJej czytałam jeszcze dziś tamten wpis:/ Szkoda wielka, ale uszy do góry, oby Ci się udało odzyskać kaskę!
OdpowiedzUsuńMadziu mam nadzieję, że sprawa rozwiąże się pomyślnie.
OdpowiedzUsuńTrudno Misiu - tulu tulu - świat jest zły i niedobry ale za to masz piękne rzęsy (pomogłam się uśmiechnąć?)
OdpowiedzUsuńA czy ktoś pisał bezpośrednio do Clarisonic? pytam się, bo na Wizaż rzadko wchodzę ;)
OdpowiedzUsuńJa nie pisałam, ale gdzieś czytałam, ż Clarisonic odpowiedział, że skoro nie kupowane u autoryzowanego sprzedawcy, to oni nie pomogą...
UsuńUuuu, nie pomyślałam o tym, że sprzedawca nie jest/ nie był autoryzowany. W zasadzie przyjęłam to za pewnik, że jest. Jak widać wszyscy się uczymy.
Usuńoryginalne szczoteczki faktycznie sporo kosztują. Kiedyś nawet zastanawiałam się czy sobie nie kupić, ale ta cena jest na prawdę spora....a opinie także podzielone względem tego produktu - przynajmniej na takie trafiłam.
OdpowiedzUsuń